Wezwanie Wysokich Obcasów do usunięcia Stop Bzdurom z rankingu “50 śmiałych 2020”

Odmawiamy uczestniczenia w liście „50 śmiałych 2020”. Wzywamy redakcję Wysokie Obcasy do usunięcia kolektywu Stop Bzdurom i Margot z nieśmiesznego żartu, którym jest ten ranking (link)

Na liście znajduje się sprawczyni przemocy o podłożu seksualnym i ekonomicznym na nas – Klementyna Suchanow z Ogólnopolskiego Strajku Kobiet (link) – a także Marta Lempart, aktywnie pracująca na rzecz zamiatania tejże sytuacji pod dywan, czy Kaya Szulczewska znana ostatnio z transfobicznych wypowiedzi w WO (link).

Umieszczanie nas obok takich osób jak Suchanow i Szulczewska naruszyło nasze dobra osobiste zarówno indywidualnie, jak i jako członkiń kolektywu. Naruszono nasz wizerunek, godność osobistą (dobre imię, renomę, szacunek, jakim cieszymy się w środowisku). Wyróżnienie to może narazić nas na utratę zaufania osób, na rzecz których działamy.

Obie sprawy są publicznie znane – Suchanow jest publicznie calloutowana ze względu na stosowanie przez miesiące przemocy, molestowanie oraz ubezdomnienie Margot. Z wywiadu w DF w którym sytuacja została Wam też przedstawiona, a który załączacie poniżej naszej nominacji, redakcja po długich debatach, usunęła część dotyczącą przemocy Suchanow. W niniejszym rankingu nazywacie ją „kobietą stojącą na czele rewolucji […] generałką” co oprócz bycia bujdą i usuwaniem oddolnej pracy setek aktywistek, marginalizuje nasze krzywdy których Suchanow się dopuściła. Z kolei Szulczewska sama, w waszym z resztą wywiadzie, szczyci się z bycia transfobką i lekko sobie z tego drwi.

Wobec powyższego umieszczenie nas na liście osób, która ma nobilitować m.in. aktywistki walczące z przemocą seksualną i wykluczeniem osób LGBTQ, podczas gdy sam ranking „50 śmiałych 2020” przyczynia się do problemu transfobii i nie wierzenia ofiarom przemocy – jest upokorzeniem, które autentycznie nas boli.

Umieszczanie w swoim rankingu paru osób LGBTQ bez faktycznego wsparcia walki o ich prawa jest działaniem wizerunkowym zwanym pink-washingiem – wybielaniem własnej queerfobii poprzez sporadyczne zasłanianie się pozornym sojusznictwem ze społecznością LGBTQ. Po polsku nazywa się ten proces „wycieraniem sobie kimś mordy”.

Piszecie o naszym wyróżnieniu: „walka z wszelkimi przejawami homo-, trans- i queerfobi”, jednocześnie reprodukując queerobobię na swoich łamach. W ciągu ostatnich miesięcy publikowaliście materiały z zadeklarowanymi trabnsfobkami, przyczyniając się aktywnie do rozpowszechniania queerfobicznych treści.

Oczekujemy pisemnych przeprosin za umieszczenie nas obok Szulczewskiej i Suchanow w najbliższym numerze WO. Usunięcia naszych wizerunków ze wszelkich internetowych dystrybucji rankingu wraz z notatką, że usunęliście nas z niego na nasze żądanie z powyższych powodów. Oczekujemy też refleksji nad tym jak wiele platformy dałyście do normalizacji transfobii.

Piszecie, że Stop Bzdurom „nie boi się radykalnych działań”.

Znajcie łaskę Pana. Doceńcie pokojowe wezwanie.

– Stop Bzdurom